Niespodzianka! Czytaj z LEGO
                                                                    
                                                                
    
        
                                                                    
                                                                
    
        
                                                                    
                                                                
    
        
                                                                    
                                                                Drodzy czytelnicy,
informujemy, że w dniu 23 października (czwartek) filia nr 1 w Żarkach oraz filia nr 3 w Gromcu będą nieczynne.
    
        
                                                                    
                                                                
    
        
                                                                    
                                                                
    
        
                                                                    
                                                                
    
        
                                                                    
                                                                Ten dom kłamie.
Jest jak naturalnej wielkości domek dla lalek.
Samotna budowla na klifie góruje nad okolicą. Dani i Ethan Matthewsowie organizują wystawne przyjęcie z okazji szesnastych urodziny Sophie – córki mężczyzny z pierwszego małżeństwa. Suto zakrapiana alkoholem impreza podsyca skrywane urazy i pretensje.
Zabawę przerywa krzyk i łoskot upadającego ciała.
W domu, w którego ściany wmurowane są kłamstwa, wszyscy są podejrzani.
Dani – młoda mama po epizodzie psychozy poporodowej. Oszukuje bliskich, że już czuje się dobrze.
Kim – była żona Matthewsa. Zżera ją wściekłość, że straciła dawne życie, karierę i wymarzony dom, który budowała.
Mikayla – przyjaciółka Sophie, wyobcowana nastolatka, w której buzuje zazdrość.
Órlaith – irlandzka opiekunka do dzieci ukrywająca prawdę o swojej przeszłości.
Kto zabił, a kto pociąga za sznurki?
Źródło: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5197608/w-domu-klamcow
                                                                    
                                                                W roku 1889 Przytułek Położniczy prowadzony przez pierwszą polską lekarkę, doktor Annę Tomaszewicz-Dobrską, rozpoczyna nowy rozdział działalności. Następuje wielka przeprowadzka do nowego lokalu, domu w całości przeznaczonego na szpital dla najuboższych kobiet. Dwie starsze akuszerki, Zosia i Karolcia, borykają się z problemami osobistymi. Karolina, mimo że z mężem od dawna stara się o dziecko, nie może zajść w ciążę. Zosia po miłosnych porażkach oddaje się zupełnie pracy, rezygnując z życia osobistego. Wszystko się zmienia, gdy ktoś podrzuca do Przytułku niepełnosprawną, maltretowaną dziewczynkę. Akuszerki postanawiają odnaleźć jej rodziców i ukarać oprawcę. Mimo, że doktor Anna dręczona jest absurdalnymi zarządzeniami przez nowego szefa Inspekcji Szpitalnej, carskiego służbistę, profesora Czausowa, postanawia bez niczyjej zgody sprowadzić do Przytułku dziewczyny ze wsi, by wyszkolić je na akuszerki. Sytuacja kobiet rodzących na prowincji, szczególnie wśród biedoty, jest bowiem dramatyczna i każda dyplomowana akuszerka jest niezwykle potrzebna. Szpital przeistacza się w szkołę położnictwa, borykającą się z coraz większą liczbą problemów, ale i przyjmująca na świat coraz więcej dzieci. Ciąg dalszy opowieści o prowadzonym przez kobiety szpitalu, który zmienił oblicze polskiego położnictwa. Weronika Wierzchowska – z urodzenia mieszczka, przez długie lata zatrudniona w wielkiej korporacji jako chemiczka. Niedawno przerwała karierę, zrzuciła 30 kilogramów i wyprowadziła się na wieś. Obecnie zawodowo związana z malutką firmą kosmetyczną. Chwile niezajęte wymyślaniem i wytwarzaniem kremów, żeli i serum odmładzających poświęca córce, domowemu kucharzeniu oraz grzebaniu w starych książkach, które bardzo kocha. Zamiłowanie do dawnych historii próbuje połączyć z wymyślaniem własnych, tworząc opowieści o życiu kobiet: tych współczesnych i tych żyjących w dawnych czasach.
Źródło: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5126315/szkola-akuszerek
                                                                    
                                                                W zmieniającym się świecie członkowie rodu Consonni muszą odkryć, co naprawdę jest warte ocalenia.
Okolice Mediolanu, początek XX wieku. Gdy drugie pokolenie rodziny włoskich piekarzy wchodzi w dorosłość, nad Italią zbierają się czarne chmury Wielkiej Wojny i rodzącego się faszyzmu. W cieniu tych politycznych przemian rodzina Consonni mierzy się z własnymi problemami. Maleńka piekarnia w La Santa jest świadkiem codziennych trosk i radości. To tu rodzą się nowe uczucia, realizowane są marzenia i dokonywane życiowe wybory. Ale w smaku wypiekanego chleba coraz częściej można wyczuć strach przed przemijaniem i utratą miłości, która zdaje się blaknąć z upływem czasu. Czy Ernesta i Francesco zdołają zaakceptować nadchodzące zmiany? Czy młode pokolenie zechce podążać drogą wyznaczoną przez rodziców?
Poranki smakują kawą to drugi tom sagi opartej na prawdziwej historii rodziny Consonni, której losy połączą się z Polską.
Źródło: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5203822/poranki-smakuja-kawa
                                                                    
                                                                HISTORIA ZŁEGO CZŁOWIEKA, KTÓRY MUSIAŁ URATOWAĆ ŚWIAT
*
Bernard Witten nie lubi ludzi, a zwłaszcza marzycieli. Problem w tym, że w jego warmińskiej wsi żyje ich wielu. Wierzą w dyduki, leczą się u Baby, a o tym, jak żyć, szepcą im duchy. To tutaj Śmierć wyczytuje nazwiska z kartki (i czasem się myli),diabły wpadają z wizytą do księdza i można zaprosić lisa na wesele. Za takie bzdury Bernard najchętniej wybiłby wszystkim zęby.
Kiedy jednak nad Warmię nadciąga wyniszczająca susza, słońce wypala ziemię i ludzi, a magia przestaje działać, mieszkańcy rozpaczliwie szukają ratunku. A tylko Bernard Witten wie, jak ocalić wieś przed katastrofą. Wierzy jednak, że zmieniać coś na Warmii to jakby popełniać grzech. I że dobry gospodarz nie zmienia się nigdy.
Bo jest tylko jedna Warmia i jeden Bernard Witten.
Łukasz Staniszewski w swojej wciągającej warmińsko-magicznej powieści opisał historię mityczną, a zarazem bardzo współczesną, w której czarny humor, ironia i erotyzm wtórują pieśni o końcu i początku świata.
Źródło: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5196264/piesni-laciatych-krow